Nadchodzące święta sprzyjają zakupom, których robimy więcej niż tradycyjnie. Ofert jest mnóstwo i trzeba mieć sporo czasu, aby znaleźć naprawdę dobrą. Zwłaszcza, że ilość reklam, telefonów telemarketerów i innych niezliczonych promocji sprzyja do tego, że potrafimy ulegać pokusie. Niestety biznes sprzedażowy wie o naszych skłonnościach zakupowych co powoduje, że czasami popełniamy zakupowe pomyłki bądź towar, który miał być idealny po prostu taki nie jest. Warto zatem poświęć kilka chwil, aby poznać swoje „zakupowe prawa”.
Pierwsze z nich to upewnienie się w sklepie, czy zwrot zakupionego towaru jest możliwy, wówczas nie będziemy toczyć batalii ze sprzedawcą, gdy towar w domu nie będzie się już tak bardzo podobał jak w podczas zakupów, albo okaże się wadliwy, czy po prostu nie będzie spełniał naszych oczekiwań.
Drugie, jeśli polubowne załatwienie sprawy z zakupionym towarem jest niemożliwe np. sprzedawca nie chce przyjąć reklamacji, bądź żądamy naprawy gwarancyjnej a takiej sklep nie chce nam wykonać, mamy możliwość kontaktu z powiatowym lub miejskim rzecznikiem konsumenta. Rzecznicy są zobowiązani do udzielania bezpłatnych porad, mogą w ramach swoich kompetencji podejmować interwencje: zwracać się do firm, które zobowiązane są udzielić odpowiedzi, a nawet wytaczać powództwa na rzecz konsumentów albo wspierać ich przed sądem.
Podobnie terenowe placówki Federacji Konsumentów zajmują się system porad, zarówno za pośrednictwem poczty elektronicznej jak telefonicznie, bliższe dane można znaleźć pod adresem federacja-konsumentow.org.pl dla poszczególnych regionów Polski.
Jeśli mamy problem i nie wiemy, gdzie szukać porady, bądź nie wiemy jak skutecznie złożyć reklamację w sklepie, zwrócić towar, rozwiązać umowę z usługodawcą lub dowiedzieć się jak skutecznie dochodzić swoich praw dodatkową pomoc uzyskamy na Infolinii Konsumenckiej 801 440 220 lub 22 290 89 16.
Fundacja Konsumentów prowadzi Infolinię w dni powszednie w godzinach od 8:00 do 18:00.
Trzeci aspekt to świadomość, że konsumentem może być tylko osoba fizyczna i tylko wówczas, kiedy drugim uczestnikiem transakcji jest przedsiębiorca. Kupując więc ubranie jesteśmy konsumentem, ale kiedy kupujemy telefon do prowadzonej przez siebie firmy konsumentem już nie jesteśmy nawet w przypadku gdy nasza działalność jest jednoosobowa.
Inaczej również sprawy mają się z zakupami towarów na aukcji internetowej albo używanych. Ustawodawca założył, że zwykły obywatel, może nie znać się na prawie i trzeba go chronić i wesprzeć, zaś prowadzący biznes sam powinien dbać o swoje interesy i znać prawo. Pamiętajmy jednak, że przy załatwieniu sprawy warto kierować się zdrowym rozsądkiem i nie toczyć batalii w kwestiach mało istotnych, pierwsze próbować sprawę załatwić w sposób polubowny zaś wszystkie możliwości prawne i inne pozostawić, gdy spotykamy się z biernością lub złą wolą sprzedawcy.